18 lutego 2015, 23:17
Moj swiat wywrocil sie do gory nogami w momencie gdy twoje serduszko przestalo bic. Pozostaly nieodpowiedziane odpowiedzi na tyle pytan, a jest ich coraz wiecej, gromadza sie w kaciku glowy i mieszaja rozumem. I pustka w sercu, w dloniach gdzie mialas spoczywac i cisza w domu ktory mial byc wypelniony twoim placzem. Chce byc zmeczona, niewyspana, chce narzekac ze boli i ze juz wiecej nie dam rady. Jak inne mlode mamy.
Czy z czasem bol minie?
Czy z czasem czlowiek przestanie czuc sie zle tylko dlatego ze sie smieje?
Czy z czasem czlowiek przestanie zadawac pytanie DLACZEGO?